Ubiegło to jak z bicza strzelił. I znowu mamy za drzwiami wakacje. Przypomina nam o tym i kalendarz, bowiem już nazajutrz mamy kalendarzowy pierwszy dzień lata. Ale tymczasem w wigilię początku lata zebraliśmy się w szkole, by się z nią godnie na dwa miesiące pożegnać.
Ale zanim dyrektor pani Anna Prokupova-Lulla mogła uznać uroczystość za zagajeną szkołą niosły się ponure tony symfonii nr 5 c moll Beethovena po czym głos zabrały dwie spikerki szkolnej rozgłośni z redakcji aktualności i kultury. Obie w minorowym nastroju skomentowały naszą rozpacz towarzyszącą rozstaniu ze szkołą. Spikerka redakcji kultury mówiła mową wiązaną, czyli wierszami.
Dopiero po tych komunikatach głos zabrała pani dyrektor, która również wręczyła nagrody wyróżniającym się uczniom.
Na zakończenie części oficjalnej już w radosnym nastroju dzieci z klasy drugiej zaśpiewały wesołą piosenkę po czym rozeszliśmy się do klas gdzie wychowawcy rozdali świadectwa i życzyli podopiecznym przyjemnych wakacji.